Nasze realizacje

„Jeden obraz mówi więcej niż tysiąc słów”

W marketingu internetowym, a zwłaszcza w przypadku zdjęć prezentujących nasze nieruchomości, nie jest inaczej.
Często zastajemy produkt w dobrym stanie technicznym, lecz nieprzygotowany pod względem sprzedażowym. Niekiedy jego stan wizualny jest wręcz odstraszający. Walcząc o jak najwyższą cenę, należy zniwelować to odczucie. Kilka dni, a czasami nawet kilka godzin wystarczy nam, aby przedstawić nieruchomość w nowej odsłonie i zwiększyć jej wartość aż o 7%.

Ulica Kruczkowskiego, luksusowy apartament w prestiżowej lokalizacji. Przy nieruchomości takiej klasy potencjalny klient nie zainteresuje się byle czym. Fundamentem jest pokazanie najistotniejszych walorów mieszkania w profesjonalny sposób.

Właścicielowi tak się spodobały nasze zdjęcia, że zrezygnował ze sprzedaży i postanowił ponownie zamieszkać w apartamencie (robienie czegoś świetnie czasami ma swoje minusy).

Ulica Śniardwy, lokal bardzo zaniedbany i wymagający generalnego remontu. W tego typu nieruchomościach kupującemu trudno dostrzec potencjał i możliwości aranżacyjne.

Opróżnienie mieszkania i pomalowanie ścian zdziałały cuda – sprzedaliśmy lokal w ciągu dwóch dni jedynie 1,5% poniżej ceny ofertowej.

Ulica Żuromińska, nieruchomość z nieuregulowanymi gruntami i trzecie piętro bez windy.

Nie brzmi jak wymarzony lokal do sprzedaży, lecz drobny lifting i home staging znacznie poprawiły jego atrakcyjność. To wystarczyło, aby sprzedać nieruchomość za cenę ofertową, i to w Nowy Rok!

Właściciele tego mieszkania zdecydowali się na jego sprzedaż w momencie, kiedy okolica była przepełniona konkurencją proponującą zdecydowanie niższą cenę.

Mieszkanie zostało sprzedane po niecałych 3 tygodniach w cenie ponad 14 000 zł/m2 (!!!) od wystawienia oferty, a kluczem do sukcesu był homestaging wykonany na najwyższym poziomie – który w połączeniu z profesjonalną sesją zdjęciową – sprawił, że nasze mieszkanie nie miało sobie równych.

Decydująca była także odpowiednia strategia sprzedażowa – „szyta na miarę” naszej nieruchomości.

No i mały szczegół – cytując Klienta Kupującego – „ gdyby nie to, że lubi Pani pracować w niedzielę, nie byłoby tej transakcji”.